wrz 10 2004

A kiedy przyjdą deszczowe dni, naucz się...


Komentarze: 0

Nie chciałam wylewać znów swoich żalów na bloga, ale jakoś tak znów mi wychodzi. Źle mi. Źle się czuje w nowej klasie, brakuje mi tego, co było... Dlaczego wszystko się zmienia i nic nie jest po staremu??? Ciągle mi czegoś brakuje np głupoty moich BURŻUJÓW. Tego jak zawsze sie mogłam śmiać w ich towarzystwie, robić im złośliwe obciach a oni mnie i tak kochali... Może właśnie za to? W ich towarzystwie czułam sie swobodna i wiedziałam, że mi nic nie grozi. Akceptowali mnie całą ze wszystkimi wadami i zaletami a nie tak jak teraz. Ludzie patrzą sie na mnie z politowaniem. Kiedyś mnie to rajcowało, ale wtedy wiedziałam, że mam za sobą osoby, które zawsze ze mną będą  bez względu na wszystko... A teraz?? Cholera nie mogę sie zintegrować z tymi ludźmi... Ciężko mi;( tęsknię za moja BURŻUAZJĄ... Czemu ja zawsze mam takie zjeby??

Ale jutro będzie wreszcie melanż... I wreszcie zobaczę sie nimi!!! heh nie ma tego złego. Będę sie znowu intergrować. Jejjj żyje jush tylko tylko tą myślą, co będzie jutro... A będzie cudnie, jak zawsze z BURŻUAZJA.

PS Gwoli wyjaśnienia: BURŻUAZJA- grupa moich przyjaciół, z którymi mogę robić wszystko i którym ufam zawsze. W wolnym tłumaczeniu znaczy "wielka pijacka rodzina" (patologia, sie szerzy :-D) niektórzy tłumaczą też to jako grupa do melanżowania (osobiście nie lubię tego tłumaczenia- jest za bardzo suche). Nasze zawołanie brzmi: KTO RZĄDZI W NOWEJ HUCIE??? BURZUAZJA!!!!!!!! KCB BURŻUAZJO!!!! ;* :* ;*

 

rzezucha_krk : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz